Kto nie wzruszył się po zjedzeniu czegoś z papryczkami chili, niech pierwszy rzuci kamieniem.
Kto nie wzruszył się po zjedzeniu czegoś z papryczkami chili, niech pierwszy rzuci kamieniem. Kto zaś, nie wie, jak to możliwe, że tak rzewnie płaczemy po schrupaniu tych czerwonych rarytasów, niech czyta ten tekst.
Trudne słowo, czyli kapsaicyna
Papryka papryce nierówna. Do mierzenia poziomu ostrości, a raczej „właściwości drażniących stworzono skalę Scoville’a. Czysta kapsaicyna osiąga na niej przerażającą (i przeżerającą) ostrość 16 000 000 SHU(Scoville Heat Unit) i przy dawce wyższej, niż 56mg/kg m.c. może wywołać poważne problemy z funkcjonowaniem układu oddechowego, a nawet śmierć.
Spokojnie – w czystej postaci, nie uświadczycie jej nawet w najostrzejszych papryczkach, a tym bardziej w naszych nowych śledzikach z jalapeno, scotch bonnet i habanero, teraz możesz znaleźć smak i ostrość idealną dla siebie.
Śledzik z habanero, czy śledzik z jalapeno?
Wiecie dlaczego tak wielu z nas lubi pikantny smak? Kapsaicyna przyjmowana doustnie sprawia wrażenie pieczenia, ale nasz mózg nie interpretuje tego jako ból (oczywiście, o ile nie zjemy czego zbyt pikantnego) nadal jednak, reaguje jakbyśmy cierpieli – wysyła więc do organizmu sygnał, by zwiększyć produkcję endorfin – hormonów szczęścia.
Zależnie od Twojej odporności na pikantność: Twój organizm wyprodukuje ich odpowiednią ilość, by „nagrodzić” Cię za zjedzenie czegoś ostrego. W efekcie możesz poczuć się lepiej po zjedzeniu bardzo pikantnego śledzika z habanero, ale nie uświadczysz aż tak dużej różnicy w nastroju po zażyciu lekko pikantnego śledzika z jalapeno.
Śledzik scotch bonnet? Brzmi dobrze!
Wiele kultur wypracowało ciekawe przepisy na potrawy, które wzruszają nie tylko ze względu na wartość sentymentalną. Co ciekawe, to właśnie w krajach leżących w cieplejszych rejonach świata zjemy znacznie więcej pikantnych potraw. Czemu?
Wszystko dlatego, że ostre dania zwiększają potliwość, podnosząc temperaturę ciała. Temperatury na zewnątrz i wewnątrz zbliżają się do siebie, więc upał jakby mniej nam doskwiera – sprytnie, prawda?
Co zrobić, gdy danie, które zjemy okaże się zbyt ostre?
Wbrew logice, picie wody po spożyciu czegoś pikantnego nie pomoże, a nawet spotęguje wrażenie pieczenia. W tłumaczeniu na mowę potoczną, to oznacza, że podczas degustacji pikantnych potraw najlepiej mieć pod ręką szklankę tłustego mleka lub soku z limonki, pomidorów lub cytryny.
Czy Tobie też na myśl o pikantnej kuchni mocniej pracują ślinianki? Jeśli tak, mamy dla Ciebie interesującą informację. Kiedy czytasz ten tekst, w najbliższym sklepie właśnie chłodzą się najnowsze produkty SuperFish – idealnie pasujące do artykułu o ostrej kuchni: Śledzie na ostro! Właśnie skończyliśmy część teoretyczną, więc czas przejść do praktyki – teraz, z nową wiedzą o ostrości potraw i jej pozytywnym wpływie na organizm, możesz podwójnie cieszyć się śledzikiem z jalapeno, śledzikiem scotch bonnet i śledzikiem habanero!
